czwartek, 6 października 2011

Bardzo udana październikowa kite sesja na suchym rogu.





















Woda o dziwo ciepła. Po 2 godzinach pływania w piance 5x3mm bez kaptura i na boso nie czułem chłodu. Temperatura powierza też rewelacyjna około 18 stopni przy wietrze 20 węzłów to warunki porównywalne do chłodniejszych dni letnich. Po raz pierwszy pływaliśmy z nowymi pół-lokalesami Bartkiem i Julkiem. Bartek większość sezonu spędza w Łebie natomiast Julek od 2 lat jest instruktorem  na półwyspie w słynnej szkółce kita www.wake.pl u Ziomka. Jeżeli jednak macie możliwości pobierania nauk na zatoce to polecam szkołę kitesurfingu www.MoloSurf.com. Podczas pływania udało mi się wykręcić kilka backrolli z kiteloopem jednak jeden wyjątkowo mi się nie udał i mam teraz obitą twarz od uderzenia o wodę. Dlatego uważajcie podczas nauki tego tricku można się uszkodzić. Ogólnie kiteloopy są niebezpieczne i nie należy lekceważyć tego niebezpieczeństwa.